Przedstawiam literki Szymka.  Dzieło mojej mamy czyli BABCI.  Tylko wspomniałam o literkach a Mama już je stworzyła. Cudowny prezent!!! Uśmiecham się sama do siebie …

Będą stały na półce obok pudełek, które ozdobiłam. Może znajdę  jakąś stara ramę. Pewnie na bazarku kupię jakiś kiczowaty obraz. Wywalę wnętrze, pomaluję, postarzę i  na dykcie czy rozpiętym materiale przyczepię literki. Musze przymierzyć, poprzekładać, poustawiać, pomierzyć …

Mama zaszczepiła we mnie chęć do szycia. Twierdzi, że mam świetne pomysły a ja uważam, że jest niedoścignionym wzorem. Szkoda, że mieszkamy tak daleko od siebie bo tworzymy niezły duet.