Na pchlim targu kupiłam drewnianą witrynkę. Na szczęście nie miała na sobie lakieru ani żadnych innych dodatków. Była świetnym materiałem do pracy. Zobaczcie jej przemianę:
Prace krok po kroku :
- Szyby zabezpieczyłam taśmą malarską. Biorąc pod uwagę ilość szybek zajęło mi to kilka godzin.
- Wyrównałam powierzchnię papierem ściernym.

- Niestety witrynka miała kilka ubytków i musiałam je dobrze wyczyścić, a potem zaszpachlować.
- Po kilku godzinach przetarłam zaszpachlowane miejsca i położyłam kolejną warstwę szpachli.
- Po kilku kolejnych godzinach (czyt. następnego dnia) ponownie wszystko przetarłam papierem ściernym. Mój sposób na idealną powierzchnię: zamknij oczy i przejedz ręką po powierzchni przedmiotu. Jeśli nie wyczujesz żadnych fałdek, dziur, górek, jest idealnie. Po położeniu farby wszystkie nierówności będą wyeksponowane, więc warto się postarać.
- Pomalowałam witrynkę białą farbą akrylową.
- Przykleiłam różane motywy metodą decoupage (serwetkowa).
- Dwukrotnie polakierowałam całość (z przerwą na szlifowanie papierem ściernym).
- Dziękuję Bogu za cudowny wynalazek, skrobaczkę do szyb! Kilkanaście minut i szyby były jak nowe.

- Przykleiłam do wewnętrznej półki bawełnianą koronkę (użyłam kleju magic, który po wyschnięciu staje się przezroczysty. Szybko wysycha, dobrze się wchłania).
- Przykręciłam nowe, porcelanowe gałki w kolorze kości słoniowej.

Katarzyna 3 września 2012 o godz. 13:27
ale cudeńko 🙂 ja się przymierzam do zrobienia „czegoś” z boazerią w przedpokoju, ale jak pomyślę ile to roboty to …
Gośka 28 lipca 2015 o godz. 13:52
Polecam farby Anny Sloan ,maluję się nimi wszystkie drewniane powierzchnie bez zdejmowania lakieru z powierzchni przeznaczonej do odnowienia.Filmik prezentujący technikę malowania tymi farbami znajdziesz na Youtube.
Pozdrawiam Małgorzata
HAART 28 lipca 2015 o godz. 14:09
Gosiu, znam dobrze te farby i pracuję „na nich”. Ten wpis pochodzi z 2011 roku a wówczas nie miałam pojęcia op istnieniu Annie Sloan 🙂 Dzięki za komentarz! Pozdrawiam
joti 3 września 2012 o godz. 13:31
Tworzysz niepowtarzalne i urocze cudeńka!!!Jestem pod prawdziwym wrażeniem 🙂
Adam Matlas 21 października 2012 o godz. 20:16
Ale witrynka, nieźle, masz talent, pozdrawiam
HAART 22 października 2012 o godz. 09:39
Bardzo dziękuję! To jedna z moich ukochanych prac 🙂 może dlatego, że szybko powędrowała w świat
pozdrawiam
katerina 18 lutego 2014 o godz. 09:18
wielka zmiana….efekt oszałamiający 🙂
HAART galeria dobrych pomysłów 18 lutego 2014 o godz. 09:46
to jedna z pierwszych większych prac
Basia 19 maja 2014 o godz. 18:10
Przepiękna witrynka. Ja chyba się przeliczyłam z chęciami bo zaczęłam zdobić stary kredens kuchenny. I masa pracy przede mną … Pozdrawiam
HAART galeria dobrych pomysłów 21 maja 2014 o godz. 09:29
Kasiu,
proponuję najprostsze rozwiązanie. Niestety musisz przetrzeć całość papierem ściernym aby zmatowić powierzchnię. Nie mylić z szorowaniem do żywej deski 🙂 bo to męczarnia. Pomalować farbą do drewna i już 🙂 Odświeżysz, rozjaśnisz i będzie jak nowe. pozdrawiam
HAART galeria dobrych pomysłów 21 maja 2014 o godz. 09:31
Basiu, niestety takie „akcje” wymagają sporo pracy ale pomyśl jaka będziesz miała CUDOWNY KREDENS 🙂 Trzymam kciuki! I proszę pochwal się efektem.
Kamila 23 września 2015 o godz. 11:02
Fantastyczna przemiana. Jestem pod wrażeniem, tym bardziej, że wydaje się to całkiem łatwe 🙂
Kamila ostatnio opublikował: No feed items at the moment