Zrobiło się zimno i wietrznie, a to najlepszy czas na przygotowanie karmy dla ptaków. Można kupić gotowy karmnik w kwiaciarni lub markecie budowlanym. Można również przygotować go samodzielnie (film mistrza – Adama Słodowego). Osoby, które nie mają tyle zapału i umiejętności zapraszam na mój tutorial, w którym pokazuję jak wykonać prosty karmnik w skórce mandarynki.
POTRZEBNE PRODUKTY
1. MANDARYNKA.
2. SZNUREK lub tasiemka.
3. MASŁO do połączenia składników.
4. ZIARNA. Ważne, aby nie karmić ptaków resztkami naszego jedzenia. Niestety są to zazwyczaj bardzo przetworzone produkty, które nie służą ptakom. Można kupić gotową mieszankę w sklepie zoologicznym lub przygotować ją samodzielnie. Co lubią ptaki? Owies, proso, pszenicę, siemię lniane, płatki owsiane, pestki dyni i słonecznika (najlepiej w łupinach), orzechy (ziemne, laskowe, włoskie), rodzynki, jabłka, suszone morele. Do mojego karmnika wykorzystałam produkty, które miałam w domu i ogrodzie: słonecznik, jarzębinę, owoce róży.
KROK PO KROKU
Wymieszaj wszystkie składniki. Dodaj miękkie masło i zagnieć rękami. Powstanie lepka masa, którą z łatwością uformujesz.
Przekrój mandarynkę na pół i delikatnie usuń miąższ. Zrób dwie dziurki na bokach i zawiąż sznureczki. Najlepiej zrobić to przed wypełnieniem skórek masą. Popełniłam błąd i najpierw włożyłam masę, a później męczyłam się z zawiązaniem sznurków. Spokojnie możesz się uczyć na moich błędach Długość sznurka jest jest dowolna. Moje miały po 15 cm każdy.
Zawieś karmniki na drzewie i czekaj na ptaki. W weekend wybraliśmy się do Parku Szczęśliwszego i tam zawiesiliśmy nasze karmniki. Kolejne przygotujemy za kilka tygodni i powiesimy w ogrodzie obok starego domu. Mam nadzieję, że będziemy mieli szansę oglądać ptaki podczas posiłku. To świetna lekcja dla naszego 5 latka.
A teraz sonda: Czy warto dokarmiać ptaki? Wiem, że zdania są podzielone… Wiele osób uważa, że w ten sposób uczymy ptaki, że nie muszą samodzielnie szukać pożywienia. Co o tym sądzicie?
Ach, oczywiście dajcie znać jak Wam się podoba moja wersja karmnika
Pozdrawiam
Hania
Rękodziennik.pl 16 listopada 2015 o godz. 20:26
Bardzo apetycznie wyglądają.
Rękodziennik.pl ostatnio opublikował: DIY – Renifer
HAART 18 listopada 2015 o godz. 13:52
Smacznego 😉
HAART ostatnio opublikował: Domek dla lalek 10 propozycji DIY
norbert 17 listopada 2015 o godz. 12:18
Pomysł bardzo ciekawy

norbert ostatnio opublikował: Zamachy we Francji, Angela Merkel do dymisji.
HAART 18 listopada 2015 o godz. 13:54
dzięki

HAART ostatnio opublikował: Ocieplenie poddasza izolacją piankową
Grzegorz 17 listopada 2015 o godz. 17:13
Bardzo pomysłowy mini karmnik, który dziecko może zabrać ze sobą i rozwiesić podczas wspólnego spaceru. Muszę takie zrobić, córeczka będzie miała frajdę
HAART 18 listopada 2015 o godz. 13:53
Dzięki Grzegorz
Dzieciaki uwielbiają takie małe formy.
HAART ostatnio opublikował: Czy samodzielny remont się opłaca?
BabaMaDom 19 listopada 2015 o godz. 14:10
Karmniki robimy co roku, nawet jeśli nie starcza czasu lub produktów to coś można w zoologicznych gotowego kupić. Wieszamy niedaleko tarasu i o dziwo… koty mają najlepszy ubaw z latających gości

BabaMaDom ostatnio opublikował: Święta tuż tuż… DIY
HAART 29 grudnia 2015 o godz. 14:35
HAART ostatnio opublikował: Zasłona z plastikowych butelek DIY
T. 26 stycznia 2016 o godz. 01:37
Śliczny karmnik.
Wydaje mi się jednak, że zamiast masła lepszy byłby smalec. Masło ma więcej białka, nie jest samym tłuszczem, więc może się łatwiej zepsuć.
Ps. Pamiętajcie, żeby wieszać karmniki w miarę wysoko, żeby koty nie zaatakowały ptaków.
Ps.2. Jeśli już rozwiesicie karmniki to trzeba uzupełniać je regularnie, szczególnie podczas dużych mrozów, bo ptaki będą na nich polegać i zapamiętają, gdzie są.
Ps.3. Karmniki zaczynamy wieszać dopiero podczas pierwszych mrozów, a nie np. we wrześniu, żeby nie zachęcać ptaków odlatujących na zimę do pozostania w Polsce.
HAART 26 stycznia 2016 o godz. 11:27
Bardzo dziękuję za cenne informacje. Pozdrawiam!
Diana 17 lutego 2016 o godz. 18:25
Świetny pomysł… również jako praca plastyczno-techniczna w przedszkolu
HAART 18 lutego 2016 o godz. 16:31
O tak! Karmnik robiłam z synkiem (5 lat).
dumnamama 26 lutego 2016 o godz. 13:52
Wow! Widziałam różne, piękne karmniki ale karmnik z pomarańczy to mega dobry pomysł 😀
dumnamama ostatnio opublikował: Był mały jak dłoń, skórę miał niczym pergamin… – wspomnienia dumnej mamy Doroty
HAART 26 lutego 2016 o godz. 15:22
Dziękuję
Daria 2 marca 2016 o godz. 08:43
Wow, bardzo fajny pomysł i wykonanie! Szkoda tylko, że te pomarańcze takie malutkie, dla ptaków to robota na raptem minutę czy dwie :).
HAART 2 marca 2016 o godz. 14:49
Dziękuję. Naszym ptaszkom zajęło to nieco dłużej 😉