Upcycling to przetwarzanie starych, niepotrzebnych przedmiotów i nadawanie im nowej funkcji. Brzmi skomplikowanie ale w rzeczywistości to bardzo prosty, a...
The post Bransoletka z mankietu czyli upcycling appeared first on HAART - galeria dobrych pomysłów, blog DIY.
]]>Upcycling to przetwarzanie starych, niepotrzebnych przedmiotów i nadawanie im nowej funkcji. Brzmi skomplikowanie ale w rzeczywistości to bardzo prosty, a przede wszystkim wyjątkowo twórczy, proces. Wybierz jakąkolwiek rzecz, która wydaje się niepotrzebna i zastanów się jak możesz ją zmienić, aby była potrzebna. Proste? : )
Pomysłów jest bardzo dużo. Dobrze jest usiąść, pomyśleć zanim wyrzucimy kolejną rzecz. To świetny sposób na oszczędzanie. Wyobrażacie sobie ile musielibyśmy wydać na naszą romantyczną sypialnię gdyby nie wykorzystanie wielu starych przedmiotów i mebli? Nie byłaby taka romantyczna : ) Zachęcam do oszczędzania i szukania okazji. To nie dotyczy tylko tworzenia biżuterii czy odnawiania mebli. To dotyczy całego naszego życia. Jeśli mogę kupić szafę ze zniżką lub zamówić tańszy lot, to dlaczego mam tego nie zrobić? Pan HAART jest mistrzem szukania atrakcyjnych połączeń lotniczych ale to opowieść na zupełnie inny wpis : )
Tyle teorii a teraz trochę praktyki. Pokażę, krok po kroku, modelowy przykład upcyclingu. Z męskiej koszuli, a dokładnie mówiąc, z mankietu męskiej koszuli, zrobię bransoletkę. Mam nadzieję, że spodoba się ten pomysł : ) Nie jest skomplikowany, nie potrzebujecie maszyny do szycia ani innego ciężkiego sprzętu. Wystarczy przygotować igłę, nitkę i nożyczki. Do dekoracji użyłam szerokiej koronki i dwóch guzików. Niewątpliwie to ekstrawagancka biżuteria. Jesteście gotowi na taki projekt?
Zachęcam do twórczego myślenia bo satysfakcja z samodzielnie wykonanego „dzieła” jest niesamowita. Jeśli masz jakiekolwiek pytania, coś wydaje się niezrozumiałe, za trudne, niejasne – pisz w komentarzu.
Kto ma ochotę na przerabianie rzeczywistości? : )
Hania
The post Bransoletka z mankietu czyli upcycling appeared first on HAART - galeria dobrych pomysłów, blog DIY.
]]>O co chodzi z tym sutaszem?
Czy to naprawdę takie trudne?
Ile trwa produkcja kolczyków?
Ile kosztuje materiał?
The post Tajemnice sutaszu appeared first on HAART - galeria dobrych pomysłów, blog DIY.
]]>O co chodzi z tym sutaszem? Czy to naprawdę takie trudne? Ile trwa produkcja kolczyków sutasz? Ile kosztuje materiał? Sutasz owiany jest mitem wyjątkowości. Zgadzam się z tezą, że z prostych sznurków można wyczarować prawdziwe arcydzieła. Zgadzam się, że to nie jest zajęcie dla każdego. Zgadzam się, że trudne i czasochłonne ale… moim zdaniem, to lekka przesada z tą trudnościo – wyjątkowością. Jest to tak samo trudne jak decoupage, szycie czy scrabooking. Wymaga czasu, poświecenia, praktyki a przede wszystkim opanowania.
To główny czynnik wpływający na wygórowaną cenę produktów sutasz. Krążą mity o tygodniowych pracach, o nieprzespanych nocach nad sznurkami. Rzeczywiście sutasz wymaga czasu. W godzinę nie uszyjemy kolczyków, ale poświęcając 2-3 wieczory spokojnie się wyrobimy. Wszystko zależy od wielkości i trudności dzieła. Z doświadczenia podpowiem, że najwięcej czasu zabiera wymyślanie projektu, mierzenie, sprawdzanie, przykładanie. Wiele artystek tworzy szkice prac i drobiazgowo trzyma się planu. To z pewnością ułatwia sprawę i przyspiesza tworzenie. Podziwiam je! Moja rogata dusza nie chce się trzymać planu. Korci mnie okrutnie, aby coś zmienić, przeciągnąć nitkę w drugą stronę, zawinąć, przyciąć. Męczarnią jest tworzenie drugiego kolczyka, bo przecież musi być lustrzanym odbiciem pierwszego. To próba mojej wytrzymałości i siły charakteru ; )
Zachęcam to obejrzenia kilku filmów instruktażowych. Sprawdźcie czy to zabawa dostosowana do waszego temperamentu. Zapewniam, że duma z noszenia własnoręcznie wykonanych sutaszowych kolczyków jest BEZCENNA
The post Tajemnice sutaszu appeared first on HAART - galeria dobrych pomysłów, blog DIY.
]]>Polubiłam MIĘKKIE BRANSOLETKI. Tak je nazywam - oczywiste z jakich powodów. Są idealnie miłe i przyjacielskie. To takie "naręczne przytulanki" :)
Pokażę Wam jak z nieużywanego swetra uszyć bransoletkę :)
The post Jak z nieużywanego swetra uszyć bransoletkę Diy appeared first on HAART - galeria dobrych pomysłów, blog DIY.
]]>Polubiłam MIĘKKIE BRANSOLETKI. Tak je nazywam – oczywiste z jakich powodów. Są idealnie miłe i przyjacielskie. To takie „naręczne przytulanki”. Pokażę Wam jak z nieużywanego swetra uszyć bransoletkę.
KROK PO KROKU:
1. Wycięłam prostokąt o szerokości ok. 8 cm i długości 14 cm. Długość i szerokość zależy od tego jaki efekt chcecie uzyskać.
2. Złożyłam pasek na pół (8 cm na pół) na lewej stronie i zszyłam wzdłuż dłuższego boku (14 cm). WAŻNE – na środku zostawiłam 2 cm dziurkę.
3. Przesunęłam szew na środek (ja na niżej załączonym zdjęciu) i zszyłam boki.
4. Przez małą dziurkę o której pisałam w pkt. 2 przewróciłam całość na prawą stronę.
5. Zszyłam dziurkę.
6. Wzdłuż szwu ułożyłam satynową tasiemkę. Przyszyłam ją tak, aby wystawała na boki po ok. 5 cm. Wystające tasiemki pozwolą na zawiązanie bransoletki.
7. Na górze doszyłam dekoracyjne elementy. Maksymalna samowolka w tym temacie. Kilka koralików i bransoletka gotowa.
The post Jak z nieużywanego swetra uszyć bransoletkę Diy appeared first on HAART - galeria dobrych pomysłów, blog DIY.
]]>