Stary Dom jest naszą odskocznią. Uspokaja i wycisza. Czas płynie wolniej, a ja coraz częściej zastanawiam się czy warszawskie tempo nam służy. Od tygodnia siedzimy w naszym drewnianym domu. Obiecałam Wam nowe wpisy, ale nie mogłam się zabrać za pisanie. W domu zawsze jest coś do zrobienia. Zawsze.
Pytacie na jakim etapie jest remont. Ociepliliśmy poddasze (patrz wpis) i zrobiliśmy porządek z podłogą. Pan HAART stawia ścianki działowe i układa instalację elektryczną.