Świat jest pełen inspiracji. Moje pojawiają się nagle i w zaskakujących miejscach. Czasem na spacerze znajdę ciekawy patyk i już widzę, że można go przerobić na stylowy wieszak. W sklepie ortopedycznym piankowe wkładki nasuwają myśl o stempelkach. Opakowanie bielizny chcę przerobić na pudełko wspomnień. A workami do pakowania ziemniaków planuję obszyć fotele.
Pan HAART z pobłażliwością traktuje moje pomysły. Nie krytykuje, nie wyśmiewa, czasem z niedowierzaniem szeroko otwiera oczy. Ufa mi : )
W marketach budowlanych dostaję szału. Czuję się jak dziewczynka w sklepie z najlepszymi na świecie słodyczami. Wszystko może się przydać. Każdy dział jest interesujący.
- Uwielbiam śrubki, zakrętki, nakładki. Wystarczy połączyć śrubki satynową tasiemka i już mamy naszyjnik lub bransoletkę. Dla fanów kolorów polecam pomalowanie śrubek lakierami do paznokci. Tanie materiały.
- Drewno – wiadomo, decoupage. Przydają się listwy przypodłogowe i kątowniki. Z kółek w dziale z karniszami można wykonać naszyjnik.
- Tapety i papier: tu można znaleźć perełki. Ostatnio kupiłam rolkę tapety z wzorem starych listów, pieczątek i angielskich budek telefonicznych. Przyda się do notesów i albumów. Można wstawić w ramki, przykleić do pudełka.
- Naklejki mnożą się jak grzyby po deszczu. Powstaje coraz więcej wzorów. Nie tylko tych banalnych w czerwona kratkę, ale delikatnych, kwiatowych, romantycznych.
- Styropian to głównie listwy i rozety. Przydają się przy dekorowaniu mebli i skrzyń. Przecięta na pół dekoracyjna rozeta świetnie sprawdzi się nad drzwiami wejściowymi. To jak „górka” w zegarach.
- Łańcuchy i sznury. To mój ulubiony dział : ) Drobne łańcuszki to baza biżuterii, grubsze dekoracje mieszkań. Obraz/figurka zawieszona na metalowym łańcuchy wygląda nieziemsko. Sznury wykorzystuję przy tworzeniu biżuterii. Najlepszym przykładem jest wisior prezentowany na zdjęciu. Kupiłam go w małym sklepie „metalowym” w jeszcze mniejszej miejscowości. Pan ekspedient patrzył na mnie dziwnie. Składałam, wiązałam, przekładałam a potem kupiłam dwa metry. Koszt 30 groszy.
Zachęcam Was do twórczych zakupów. Trzeba tylko patrzeć niekonwencjonalnie. Tanie materiały są wszędzie. Nie wszystko musi być oczywiste. Nie musicie się trzymać zasad. Są po to, aby je łamać!
Masz pomysł, napisz! Pomogę, doradzę. Co dwie głowy to nie jedna.
katerina 16 lutego 2014 o godz. 19:09
Jestem pod wrażeniem Twoich pomysłów Haniu….ten wisior jest rewelacyjny…mina ekspedienta była pewnie bezcenna
HAART galeria dobrych pomysłów 16 lutego 2014 o godz. 20:06
Dzięki Kasiu! sama wiesz jak to jest z materiałami do prac
Wszędzie można zaleźć rzeczy do wykorzystania 
katia 17 lutego 2014 o godz. 09:42
super pomysły
Marta 17 lutego 2014 o godz. 09:42
pomysł z workami – super
TrzySlowa.pl 18 lutego 2014 o godz. 15:48
Pogratulować kreatywności
Czekam z niecierpliwością na kolejne dobre pomysły, a tymczasem kibicuję też w konkursie na Blog Roku.
Powodzenia!
Marta 19 lutego 2014 o godz. 07:23
Kusi mnie zrobienie sobie bransoletki lub naszyjnika z nakładek na śrubki. Może jakiś tutorial?
HAART galeria dobrych pmysłów 19 lutego 2014 o godz. 18:55
OK Marta
Obiecuję tutorial. Jak tylko wróce do Polski i ogarnę wszytkie zaległości obiecuje tutorial JAK ZROCIC BRANSOLETKĘ ZE SRUBEK I NAKŁADEK 
Marta 20 lutego 2014 o godz. 09:22
Dziękuję. Nie mogę się doczekać
HAART galeria dobrych pomyslów 24 lutego 2014 o godz. 16:38
dziekuje
Blog jest jak wentyl bezpieczeństwa – inaczej nadmiar pomysłów przepala obwody 😉
HAART galeria dobrych pomyslów 24 lutego 2014 o godz. 16:38
Kasiu, dziekuje
Mam w planie cała serię
tylko czasu brak
Jola 11 września 2014 o godz. 18:16
Ha! Nareszcie mogę powiedzieć mężowi, że nie tylko ja jedna uwielbiam markety budowlane. Jeszcze lepiej jest gdy nie wiem do czego służy przedmiot który oglądam. Nic, żadne sztywne reguły mnie wtedy nie ograniczają.
Masz świetne pomysły. Wisior jest bardzo stylowy.
Jola ostatnio opublikował: Portugalia – Lizbona
HAART 12 września 2014 o godz. 23:16
Jolu, dziękuję za ciepłe słowa o wisiorze
Śmiało możesz powiedzieć mężowi są inne kobiety, które w budowlanych czują się ja ryba w wodzie 😉 Pozdrawiam!
kino-ilmenau.de 19 października 2014 o godz. 11:41
Wybitnie odlotowy post, badawcze zapisy zalecam wszystkim literaturę
kino-ilmenau.de ostatnio opublikował: kino-ilmenau.de