Nadruk na dywanie – taki mam szalony pomysł! Niemożliwe? Dziwne? Niepotrzebne?
Sypialnia w starym drewnianym domu dojrzewa do naszych marzeń. Mamy wielkie łóżko, zagłówek z desek stodoły, szafki ze skrzynek po winie i trzydrzwiową szafę, o której jeszcze napiszę. Stare deski pomalowaliśmy białą farbą, która powinna wytrzymać stado bawołów, ale jest dość zimna. Dwa tygodnie rozmawialiśmy (żeby nie powiedzieć walczyliśmy), o tym czy lepszy będzie dywan (pomysł pana HAART) czy małe dywaniki (mój pomysł). Chciałam zrobić małe dywaniki z t-shirtów, ale nic z tego nie wyszło. Pan HAART przekonał mnie do zakupu dywanu. Zwiedziliśmy kilka sklepów, ale nic nam się nie podobało. Ostatecznie zamówiliśmy wykładzinę dywanową w internecie. Zleciliśmy obszycie i czekaliśmy na przesyłkę. Założenie było takie, że będzie to błękitna, jednolita, delikatna wykładzina. Rzeczywistość okazała się brutalna i dostaliśmy, mówiąc najprościej, NIEBIESKI DYWAN.
Odsyłanie, reklamacja … ach, nie mieliśmy na to siły. Dywan zamieszkał w sypialni.
Zaczęłam kombinować, co tu zrobić, aby zmienić „jego niebieskość” w delikatny błękit. Mam kilka pomysłów i chciałabym Was poprosić o pomoc. Może jest wśród Was ktoś, kto farbował dywan, robił nadruki, malował stemplami, doszywał koronki? Każda rada, sugestia, pomoc, na wagę złota!
Nadruk na dywanie
Chciałabym użyć farby do tkanin i narysować coś ciekawego. Pomyślałam o imitacji koronki. Małym pędzelkiem narysowałabym koronkowy wzór. Niestety farby do tkanin, z którymi miałam do czynienia to farby, które wymagają utrwalenia wysoką temperaturą. Żelazko i dywan ze sztucznym włosiem = tragedia. Mam świadomość, że włosie się stopi i nic z tego nie będzie. Znacie farby do tkanin, których nie trzeba utrwalać żelazkiem i które się nie kruszy? Jeśli znajdę odpowiednią farbę to można się zastanowić nad stempelkami czy szablonami.
Doszycie białej koronki
Z białej koronki chciałabym wyciąć drobne elementy i doszyć je punktowo do dywanu. Np. na krawędziach i jakiś większy element na środku. Oczywiście zastanawiam się czy będzie to trwale rozwiązanie.
Przyszycie obrusu
Położyłam na dywanie duży szydełkowy obrus. Babciny, ręcznie robiony, z przeszłością. Spodobał mi się ten pomysł. Dywan wygląda zupełnie inaczej (zdjęcia niżej). Może delikatnie, centymetr po centymetrze przyszyję go do dywanu. Będzie to z pewnością mozolna praca, ale efekt wydaje się atrakcyjny. Czy ktoś z Was ma doświadczenie doszywaniu elementów do dywanu?
Zastosowanie farby antypoślizgowej
Mam na myśli farbę, którą maluje się np. skarpetki lub kapcie hand made. Farba zastyga i tworzy antypoślizgową strukturę. Przykład możecie zobaczyć tu >klik<. Znalazłam taką farbę w polskim sklepie – cena 24,5 zł za 100 ml >klik<. Na ciekawy wzór z pewnością użyję kilku tubek. Jak długo taka farba utrzymuje się na tkaninie? Jeśli macie doświadczenia w tym temacie – będę wdzięczna za informacje. Mam nadzieję, że po kilku miesiącach farba zacznie się kruszyć.
Co myślicie o moich pomysłach?
Odpłynęłam? Przesadziła? Czy gra jest warta świeczki? Może macie jakieś inne pomysły na przemianę niebieskiego dywanu? Wszelkie uwagi, rady, sugestie mile widziane.
inzynierka 8 sierpnia 2014 o godz. 12:42
tego obrusu byłoby mi żal… ciekawe jak taki sztuczny niebieski włos zachowałby sie w kontakcie z wybielajacym ache lub domestosem…
HAART 8 sierpnia 2014 o godz. 13:08
Inżynierko, świetny pomysł z wybielaczem. Zakładam, że wybielacz rozjaśni dywan. Tylko jak precyzyjnie nanosić tak ciekły płyn. Gdybym chciała uzyskać efekt np. koła czy jakiejś innej wielkiej bryły to pewnie by się udało. Hmmm… muszę wypróbować na jakimś innym starym kawałku dywanu. Na poczatek muszę kupić wybielacz
bo nawet nie mam w domu 
HAART 8 sierpnia 2014 o godz. 13:11
aaaa… stary obrus
Rzeczywiście trochę żal. Wyszperałam go w sklepie ze starociami. Pewnie oszukałabym czegoś nieco młodszego aby nie było mi żal 
HAART 10 sierpnia 2014 o godz. 21:21
Inżynierko, świetny pomysł z wybielaczem. Zakładam, że wybielacz
rozjaśni dywan. Tylko jak precyzyjnie nanosić tak ciekły płyn. Gdybym
chciała uzyskać efekt np. koła czy jakiejś innej wielkiej bryły to
pewnie by się udało. Hmmm… muszę wypróbować na jakimś innym starym
kawałku dywanu. Na początek muszę kupić wybielacz bo nawet nie mam w domu
Barbara 10 sierpnia 2014 o godz. 22:06
Albo mozesz sprubowac zrobic jakies sztywne szablony ale nie z papieru i nasaczona gabka w wybielaczu ( tylko tak zeby byla mokra ale nie kapalo) delikatnie dotykac i odciskac wzor
HAART 11 sierpnia 2014 o godz. 08:06
Basiu, też o tym myślałam (sztywny szablon). Muszę się zastanowić z czego go wyciąć. Może plastikowa podkładka śniadaniowa?
Dziękuję za sugestię
HAART 10 sierpnia 2014 o godz. 21:21
aaaa… stary obrus
Rzeczywiście trochę żal. Wyszperałam go w sklepie ze starociami.
Pewnie oszukałabym czegoś nieco młodszego aby nie było mi żal
inzynierka 8 sierpnia 2014 o godz. 12:49
a no i można wyciąć jakiś wzór z tej wykładziny i w to miejsce wkleić wykładzinę innego koloru np o innej długości włosia
HAART 8 sierpnia 2014 o godz. 13:13
To już wyższa szkoła jazdy (jak dla mnie). Próbowałaś takiej sztuki? Jeśli tak, to padam na kolana z wyrazami szacunku! Boję się, że nie wytnę tak idealnie, nie dopasuję, zrobię nierówno itd itd.
HAART 8 sierpnia 2014 o godz. 13:26
Wpisuję komentarz Emilii zamieszczony na FB bo się przyda
„Haniu,
Przyszedł mi do głowy jeszcze wybielacz… ale chyba najpierw musiałabyś sprawdzić na kawałku jak odbarwi się ten dywan, żeby nie wyszło „niewiadomoco”. Dawno temu był taki trend na wybielanie koszulek i dzinsów stąd pomysł… Na pewno nie wyjdzie idealnie, bo to płyn i na pewno nie ma tu miejsca na pomyłki, ale jakby mieć kawałek takiego dywanu i jakimś aplikatorem spróbować wymalować na nim koronki…
Szkoda mi obrusu na dywan, takie cuda powinno się pielęgnować a nie po nich chodzić, w końcu się powyciąga i podrze… Z farbami do tkanin nie mam niestety doświadczenia… Ostatecznie muszę przyznać, że dywan choć intensywnie niebieski, ma na prawdę ładny odcień:)”
HAART 10 sierpnia 2014 o godz. 21:21
To już wyższa szkoła jazdy (jak dla mnie). Próbowałaś takiej sztuki?
Jeśli tak, to padam na kolana z wyrazami szacunku! Boję się, że nie
wytnę tak idealnie, nie dopasuję, zrobię nierówno itd itd.
inzynierka 11 sierpnia 2014 o godz. 14:33
kiedyś kolega mi podpowiedział jak sie to robi- widziałam- nie próbowałam sama: kładł kawałek wykładziny nr 2, na wykładzinie nr 1 i wycinał nożem tapicerskim przez 2 warstwy- dzieki temu fragment wycięty był identycznego kształtu jak wycinany- ja ttu nie poszaleję- nie mam dywanów w domu- ale powoli sie przymierzam, bo moja do0mowa alergiczna wyrastra powoli z tej dolegliwosci
HAART 10 sierpnia 2014 o godz. 21:22
Wpisuję komentarz Emilii zamieszczony na FB bo się przyda
„Haniu,
Przyszedł mi do głowy jeszcze wybielacz… ale chyba najpierw musiałabyś
sprawdzić na kawałku jak odbarwi się ten dywan, żeby nie wyszło
„niewiadomoco”. Dawno temu był taki trend na wybielanie koszulek i
dzinsów stąd pomysł… Na pewno nie wyjdzie idealnie, bo to płyn i na
pewno nie ma tu miejsca na pomyłki, ale jakby mieć kawałek takiego
dywanu i jakimś aplikatorem spróbować wymalować na nim koronki…
Szkoda mi obrusu na dywan, takie cuda powinno się pielęgnować a nie
po nich chodzić, w końcu się powyciąga i podrze… Z farbami do tkanin nie
mam niestety doświadczenia… Ostatecznie muszę przyznać, że dywan choć
intensywnie niebieski, ma na prawdę ładny odcień:)”
Adam 24 września 2014 o godz. 14:01
Jestem ciekawy jak ostatecznie przebiegł proces przemiany wykładziny. Udało się? Jaki jest efekt końcowy?
Adam ostatnio opublikował: Jakie wzory uzyskam za pomocą wykładzin w płytkach?
HAART 28 września 2014 o godz. 17:13
Adam, wstyd się przyznać ale wykładzina wygląda jak wyglądała. Nie zabrałam się za to jeszcze. Na głowie miałam kilka ważnych projektów a później wyjechałam na urlop. Wróciłam i mam tysiące cypryjskich pomysłów
Nie tylko na dywan 

pozdrawiam Hania
HAART ostatnio opublikował: Papierowa girlanda DIY
iza_margiel-czarnecka 15 marca 2015 o godz. 00:46
A może szydełkowy okrągły dywanik z bawełnianego sznurka w kolorze białym położyć na tym niebieskim.
HAART 4 maja 2015 o godz. 12:55
Rozważałam taka opcje
pozdrawiam!
HAART ostatnio opublikował: Weekend z blogerkami Ladies Days
AgaK-O 26 lipca 2015 o godz. 17:25
Hej,
Annie Sloan maluje swoimi farbami również materiały – może to jest jakiś trop? Wzór koronki mogłabyś z kolei uzyskać używając koronki jak szablonu – żeby nie było żal, możesz kupić takie ohydne sztuczne koronki firankowe o ciekawym wzorze 😉 Biała koronka na tym ciemnym dywanie z pewnością będzie się prezentowała znakomicie!
Dobrej zabawy.
AgaK-O ostatnio opublikował: Minionki na urodziny
HAART 27 lipca 2015 o godz. 21:44
Dzięki Aga. Znam farby Annie Sloan i wiem, ze można nimi malować tkaniny chociaż jeszcze tego nie próbowałam. Malowałaś w ten sposób?
Izabela 22 stycznia 2016 o godz. 13:56
Może to się przyda..
http://diyonthecheap.com/how-to-stencil-a-rug-on-the-cheap/
HAART 22 stycznia 2016 o godz. 15:29
Super. Bardzo dziękuję za link
BasiaM 25 lutego 2016 o godz. 12:48
Dzień dobry.
Ciekawi mnie czy podjęła się Pani malowania wzoru na dywanie? Mam zamiar zrobić coś z dywanem u synka i szukam inspiracji:) Pozdrawiam
HAART 25 lutego 2016 o godz. 15:08
Zmieniłam zdanie. Przyzwyczailiśmy się do tego błękitu.
Jeśli Pani znajdzie fajne rozwiązanie, proszę dać znać
Pozdrawiam Hania