Pomysł zobaczyłam gdzieś w sieci i od razu pomyślałam –tak! To jest świetny sposób na zabawę z synkiem. Uwielbiam zabawki hand made a to chyba najprostsza z możliwych wersji. W mojej wersji znalazły się białe i czarne kamienie. Zaplanowałam rodzinne poszukiwania kamieni!
Wymagania: nie za małe, nie za duże, gładkie bez ostrych krawędzi. Mąż zaangażował się najbardziej i właściwie białe kamienie to jego znaleziska. Czarne to wersja sklepowa ale tylko dlatego, ze nie mogłam się doczekać przyklejania.
Wydrukowałam kilka ulubionych bajkowych postaci, kilka samochodów, statków, owoców, kilka naszych zdjęć, dziwaczne wąsy i Big Bena, miniaturowe trampki, słonie w kropki, parasol i znaczki. Przykleiłam klejem MAGIC na kamienie i już. Koniec – zabawka gotowa.
Zapytacie – co z tym robić? Och! Trochę wyobraźni
Kamienie dostały swój kuferek. Synek przekłada je z miejsca na miejsce, pojedynczo, przy każdym opowiada długie historie w sobie tylko znanym języku, wkłada je do ciężarówek i pociągów, układa kolorami, szuka bajkowych postaci, buduje z nich zapory na kolejowych torach, wkłada pod poduszkę i do kieszeni. Ogólnie od dwóch dni jest fanem „kamiennych klocków”.
POLECAM!
Enigma 31 sierpnia 2012 o godz. 10:15
Śliczne:) I wspaniały pomysł. A mały nie odkleja tych obrazków?
Haart 31 sierpnia 2012 o godz. 10:18
Nie odklejał ale ostatnio postanowił część z nich pomalować kredkami
Grazyna 31 sierpnia 2012 o godz. 12:30
to ja zacznę zbierać kamienie zanim mój maluch podrośnie będzie jak znalazł
Kasia 31 sierpnia 2012 o godz. 12:32
Uwielbiam twoje prace
Haart 31 sierpnia 2012 o godz. 12:35
Dzięki Kasiu
Szymek poszedł z jednym kamieniem do klubu malucha
Na szczęście zostawił go w szatni (po tym jak obiecałam, że tam na niego poczeka) 
Kasia 31 sierpnia 2012 o godz. 12:37
chciał się pochwalić swoimi pamiątkami z wakacji 😀
silva 4 września 2012 o godz. 10:54
Rewelacyjny pomysł z tymi kamykami.
Wszystkie Twoje nowe prace są jak zwykle pełne uroku
mamnia 7 maja 2013 o godz. 12:23
super pomysł
HAART 7 maja 2013 o godz. 12:24
SYLWA – bardzo dziękuję za uroczy komplement :)))
olga 4 lipca 2013 o godz. 12:43
ooo, eleganckie! nasze ubiegłoroczne skromne
http://www.otymze.pl/2012/09/zoom.html
HAART 5 lipca 2013 o godz. 09:52
Olga, to sa skromne?
Są piękne. Muszę spróbować z Miśkiem malowania flamastrami na kamieniach. Urlop przed nami – będzie czas na eksperymenty.
Poza tym – świetny blog!!!
Rozgoszczę się u Was 