W starych domach mieszkają piece kaflowe. Prawdziwe, dojrzałe, z przeszłością. Nasz ma jakieś 50 lat, ale kafle są dużo starsze. Powstał w trudnych czasach i był zbieraniną różnych kafli. Ograniczono się do bieli, ale jak widać na zdjęciach biel bieli nie równa. Postanowiliśmy go zostawić, bo jest historią tego domu! Nie mogliśmy jednak patrzeć na te wszystkie szarości, kremy, pęknięcia, rysy.
Pan HAART mnie zaskoczył i pomalował piec. Nie miałam pojęcia, że są takie możliwości. Użył emalii żaroodpornej, silikonowej SUPER SPRAY biały RAL 9003 firmy DRAGON. Jak informuje producent, jest to „profesjonalna farba termoutwardzalna, silikonowa do malowania powierzchni pracujących w wysokich temperaturach. Charakteryzuje się doskonałym kryciem powierzchni malowanych oraz wysoką odpornością na działanie czynników atmosferycznych. Wyrób przeznaczony do malowania powierzchni pracujących w wysokich temperaturach tj. piece, nagrzewnice, grille, bojlery, rury, kominki, tłumiki, itp. Może być stosowana do elementów i powierzchni narażonych na działanie temperatur w granicach od +350ºC do +600ºC. Do stosowania wewnątrz i na zewnątrz pomieszczeń. Kolor – według oznaczenia na opakowaniu; Gęstość – 0,8 kg/L; Wydajność – 5 m²/L (w zależności od rodzaju i chłonności podłoża, przy dwukrotnym malowaniu)”.
Cena 20-30 zł /puszka, w zależności od sklepu. Jest to droga zabawa, ale DUŻO tańsza od stawiania nowego pieca. Farba po nałożeniu daje matową i lekko chropowata powierzchnię. Po przetarciu miękką szmatką, robi się delikatnie błyszcząca. Piec nie przeszedł jeszcze próby ogniowej po malowaniu (temperatura na zewnątrz nie zachęca do takich działań), ale po wakacjach podzielę się z Wami naszą opinią.
Chcesz zobaczyć efekt końcowy? Zapraszam TU >KLIK<.
Hania
Bárbara 5 maja 2014 o godz. 16:13
Super super
HAART 27 czerwca 2014 o godz. 19:20
Napisała do mnie Beata. Myślę, ze mogą się Wam przydać i pytania i odpowiedz
„Dzień dobry, cześć.
W najbliższych dniach będę bielić moje dwa śląskie piece kaflowe. Wpadłam na Waszą stronę, bo zastanawiam się nad farbą – spray czy emulsja i szukam podpowiedzi.
Czy spray, którym malowaliście bardzo pyli? Będę malować piece w pomieszczeniu, w którym już stoją meble. Zastanawiam się na ile ta forma malowania jest inwazyjna. I druga rzecz: czy konieczne jest podwójne malowanie, czy jedna warstwa wystarczy? Rozumiem, że 5 puszek wystarczyło Wam na ostateczny efekt dla jednego pieca. A efekt matu faktycznie powalający.
Serdecznie,
Beaya”
HAART 27 czerwca 2014 o godz. 19:21
ODPOWIEDZI
1. pylenie. Pierwszą warstwę mąż położył gdy pomieszczenie byli puste. Drugie gdy już stały w nim meble. Najbliższe zabezpieczył folia ale dalej stojące stały bez niczego. Lekko się pyli. Na pewno musisz zabezpieczyć podłoge i najbliższe meble.
2. Ile warstw? Wszystko zależy od tego jak wygląda piec i jaki kolor chcecie zakryć. My z szarego robiliśmy biały wiec teoretycznie nie była to duża zmiana. Nasz piec miał jednak bardzo uszkodzone i nierówne fugi i właściwie przez nie nałożyliśmy dwie warstwy.
3. Ilość . 5 puszek poszło na jeden piec dość gruby konin widoczny na zdjęciu.
http://ladne-stopy.wizazz.pl/ 19 listopada 2014 o godz. 08:40
Its not my first time to go to see this site, i am visiting this web site
dailly and get pleasant facts from here every day.
http://ladne-stopy.wizazz.pl/ ostatnio opublikował: http://ladne-stopy.wizazz.pl/
DOROTA 26 listopada 2014 o godz. 19:07
Pięknie odnowiony piec. Czy farba dobrze się trzyma podczas palenia w nim ? Pozdrawiam serdecznie
HAART 26 listopada 2014 o godz. 19:12
Doroto,


właśnie przetestowaliśmy piec tzn. paliliśmy
Farba świetnie się trzymam. Mamy za sobą kilka „ognisk” więc będę informować na bieżąco
HAART ostatnio opublikował: Targi Rzeczy Ładnych
Ewelina Lr 14 grudnia 2014 o godz. 12:44
Mój piecyk był pomarańczowy:-)
dzieki Waszej stronce jest już biały:-)
dzięki:-)

HAART 15 grudnia 2014 o godz. 16:14
Wow! Super!
ale pewnie moje wyobrażenie jest lepsze od rzeczywistości 

Ewelina, pomarańczowy piec brzmi ciekawie
Dzięki za informację!
HAART ostatnio opublikował: Trufle świąteczne z Baileys
Veronika 30 grudnia 2014 o godz. 23:03
Witam, chciałam zapytać na jaki kolor pomalowaliście drzwiczki od pieca? bo po przeczytanym tutaj wpisie zachciało mi się odmalować piec na biało i zastanawiam się czy drzwiczki pomalować na czarno czy srebrno
pozdrawiam.
HAART 1 stycznia 2015 o godz. 16:31
Drzwiczki kupiliśmy nowe. Nie malowaliśmy ich. Są srebrne i świetnie pasują do naszej jasnej przestrzeni. Wszystko zalezy od tego jak wygląda Wasze wnętrze i czy pasuje srebro…
Daj znać co zrobiliście
Pozdrawiam
ANIA 25 listopada 2015 o godz. 16:44
Gdzie mozna dostac takie drzwiczki ? Swietnie wygladaja z ta szybka .
Stacha 1 lutego 2015 o godz. 13:14
Hej! Szukałam informacji, czy da się taki piec pomalować właśnie na biało – wszędzie „fachowcy” wypowiadali się, że nie bo pewnie farba się nie będzie trzymać, albo będzie się łuszczyć itp. A tu jest naoczny dowód, że się da i efekt jest świetny
Pozdrawiam!
Piotr 17 lutego 2015 o godz. 12:05
Chciałem się dowiedzieć czy są inne kolory tej emali żaroodpornej? Szukałem w internecie tylko matowych kolorow a chciałem koniecznie pomarańczowy, pod stary kolor mojego pieca kaflowego. Prosze o porady pozdrawiam.
HAART 19 marca 2015 o godz. 09:22
Piotr, niestety nie wiem. Widziałam tylko białą. Pozdrawiam Hania
HAART ostatnio opublikował: Wełniana osłonka na doniczkę
Marta 18 marca 2015 o godz. 17:27
Właśnie planuję pomalować obecnie brązowy piec. Podpytałam zduna, jednak stwierdził, że nie można przewidzieć, czy farba nie zacznie się łuszczyć po 2-3 latach. Napisz proszę jak u Was wygląda stan pomalowanego pieca po pierwszym sezonie intensywniejszego grzania
HAART 19 marca 2015 o godz. 09:24
Marto, nie wiem jak będzie wyglądać farba po kilku sezonach. Zakładam, że dobrze
ale to tylko moje założenia. Tu http://www.haart.com.pl/2015/01/odnawianie-pieca-kaflowego/ możesz zobaczyć jak wygląda pełna metamorfoza naszego pieca. Po jednym sezonie grzewczym, wszystko jest OK. Zaznaczam jednak, ze jest to dom weekendowy i nie palimy w piecu codziennie.
HAART ostatnio opublikował: Wełniana osłonka na doniczkę
IZa 28 czerwca 2015 o godz. 10:42
Dzień dobry,
Mam w domu piec kaflowy. Nie będzie używany w celach grzewczych, bedzie elementem dekoracyjnym.
Nie pooba mi się jednak kolor i chcę, żeby był biały. Zastanawiam się czy mogę go pomalować zwykłym sprayem, nie żaroodpornym.
Co Pani sądzi na ten temat?
Pozdrawiam
Oona 7 marca 2016 o godz. 15:15
Co prawda nie jestem autorką bloga, ale ja w moim weekendowym domu pomalowałam żółtą kuchnię węglową zwykłą, białą farbą olejną. W chłodne wieczory w kuchni się pali, ponieważ ogrzewa ona ścianę między kuchnią i pokojem – takie przedwojenne centralne 😉 Farba się trzyma. Pomalowałam też jej elementy metalowe, na czarny mat imitujący żeliwo, ale tu już użyłam żaroodpornej farby do pieców i tłumików do 600 st. C.
basiaa 2 lipca 2015 o godz. 21:26
witam

piec wygląda pięknie. Mam pytanie : czym zostały wypełnione pęknięcia i fugi?
dziekuję z góry za odpowiedz i pozdrawiam
khaki 28 sierpnia 2015 o godz. 15:14
Czy uszelnialiscie czyms piec (fugi, górę) przed pomalowaniem?
HAART 29 sierpnia 2015 o godz. 15:45
Tak, uszczelnialiśmy fugą żaroodporną.
Frida 19 października 2015 o godz. 21:48
Witam
Czym Państwo czyściliście przed malowaniem piec?
Będę bardzo wdzięczna za odpowiedź!
Pozdrawiam
HAART 19 października 2015 o godz. 23:41
Witam. Umyliśmy go woda z płynem do mycia naczyń. Nic nadzwyczajnego
Pozdrawiam
Rafał 29 listopada 2015 o godz. 18:44
Wspaniała robota. Mam pytanie. Z jakiego materiału wykonali państwo listwy przypodłogowe i przyścienne przylegające do pieca?
HAART 30 listopada 2015 o godz. 10:24
Panie Rafale,
to drewniane listwy. Pozdrawiam Hania
HAART ostatnio opublikował: Czy samodzielny remont się opłaca?
Anka 16 grudnia 2015 o godz. 02:24
Tak się zainspirowałam że pomalowałam piec w 3 godziny . Mam nadzieje że do świąt farba nie odpadnie .
HAART 16 grudnia 2015 o godz. 09:54
Super! Będzie dobrze
Masz może zdjecia przed i po? Mogłabym zobaczyć? Mój mail: [email protected]
Gosia 19 lutego 2016 o godz. 10:40
Witaj,
ja też mam piec kaflowy, który chcę zmienić tak jak Ty. Farba już kupiona, czeka na koniec remontu. Niestety problemem są drzwiczki. Każdy zdun (trzeci z kolei), twierdzi, że nie ma możliwości ich wymiany bez rozbierania pieca. Jak to zrobiliście, że możecie cieszyć się widokiem ognia? Czy podczas wymiany drzwiczki nie straciły na szczelności?
Będę wdzięczna za instruktaż. Pozdrawiam
HAART 19 lutego 2016 o godz. 11:19
Gosiu,
dziękuję za kontakt. Stare drzwiczki podważyliśmy i wyjęliśmy. Było z tym trochę dłubaniny. Staraliśmy się to robić delikatnie, aby nie uszkodzić pieca. Nowe drzwiczki były minimalnie większe więc właściwie weszły na ścisk. Później fuga żaroodporna.
Drzwiczki są szczelne, nic nie przepuszczają. Nad nimi pojawił się ciemny nalot, ale powstał z dymu, który pojawia się w trakcie rozpalania i dorzucania drewna.
Pozdrawiam gorąco!!!
Hania
HAART ostatnio opublikował: Decoupage krok po kroku. Skrzyneczka z dedykacją.
Gosia 19 lutego 2016 o godz. 14:32
Dziękuję Ci pięknie. W takim razie biorę się do dzieła. Pozdrawiam cieplutko.
HAART 19 lutego 2016 o godz. 15:10
Proszę daj znać jak Wam poszło. Trzymam kciuki
Hania
poducha 20 lutego 2016 o godz. 23:09
czy można zmyc ta farbe?
HAART 21 lutego 2016 o godz. 05:39
Raczej nie.
Agata 10 marca 2016 o godz. 11:47
Ooo, to mi się przyda! U mnie w pokoju stoi taki piec kaflowy, ale kafle są brunatne i już mocno poniszczone, przydałoby im się odświeżenie, a ponieważ ciągle go używamy (ma wewnątrz grzałki elektryczne) musi to być coś odpornego na temperatury. Jak Twoja próba ogniowa? 😉
HAART 15 marca 2016 o godz. 22:15
Próba ogniowa poszła dobrze
Wszystko działa.
Produkt, który pokazałam jest do 00 stopni.
Pozdrawiam Hania
Kinga 10 marca 2016 o godz. 21:56
Witam. Piec cudowny. Zainspirowana jestem i postanowiłam pomalować sprayem beżowym
spray zakupiony. Fugi zrobione. Moje pytanie. Mój jest lakierowany czy oby nie powinnam go przetrzeć papierem ściernym. Obawiam się że może nie złapać odpowiednio koloru lub też po czasie mogą być odpryski. Co pani na to. Proszę o podpowiedź. Pozdrawiam serdecznie. Kinga
HAART 15 marca 2016 o godz. 22:14
Kingo (mam nadzieję, że nie masz nic przeciwko)

Nasz też był błyszczący i gładki. Wszystko dobrze się trzyma.
Pozdrawiam i powodzenia