Podsumowanie wakacji. Co robiliśmy, gdzie byliśmy, co się wydarzyło? Prawie każdy weekend wakacji spędziliśmy w naszym starym domu. W czwartkowy...
The post Instagram sierpień 2015 appeared first on HAART - galeria dobrych pomysłów, blog DIY.
]]>Podsumowanie wakacji. Co robiliśmy, gdzie byliśmy, co się wydarzyło?
Prawie każdy weekend wakacji spędziliśmy w naszym starym domu. W czwartkowy wieczór pakowałam walizkę. Kilka luźnych ubrań i ulubione zabawki Szymka. Resztę niezbędnych rzeczy mamy na miejscu. W piątek leciałam z pracy jak szalona, a Pan HAART odbierał Szymka z przedszkola. Wsiadaliśmy do samochodu i byliśmy już w innym świecie. Świecie pełnym korków i wariatów drogowych. 2,5 godziny rozmów i dojeżdżaliśmy na miejsce.
Lato nas rozpieszczało. Słonce, plaża, relaks. Kupiliśmy hamak i zaplanowaliśmy miejsce na tarasie. Długo szukaliśmy mebli ogrodowych i kilka dni temu pokazałam nasz wybór.
Mieliśmy czas na zabawy na świeżym powietrzu. Pan HAART zabierał Szymka na boisko, a ja wymyślałam kreatywne zabawy. Założyłam również konto na VINE i planuję rozwinąć ten kanał komunikacji. Na razie nie ma tam zbyt wiele filmów, ale już Was zapraszam.
W Burdzie i Claudii ukazały się artykuły o HAART. Burda pokazała nasz sposób na malowanie tkanin, a Claudia zagłówek z desek starej stodoły. BARDZO miłe uczucie. Dziękuję obu redakcjom.
Pokazałam IGIELNIK zrobiony z pudełka po jajkach. Taki recyklingowy pomysł. Jeśli macie ochotę zobaczyć jak go wykonałam, zapraszam do TEGO wpisu.
Pod koniec lipca pojechałam do Gdyni na spotkanie bloggerów – SEE BLOGGERS. Weekend spędziłam w świetnym towarzystwie. Były wykłady, panele, warsztaty. Były nocne rozmowy i hulanki na parkiecie. Była moc.
Spotkałam dobrych znajomych i poznałam nowych. Prawie straciłam głos od ciągłego gadania. Za pół roku kolejna edycja See Bloggers, ale wcześniej, już w połowie września, wybieram się na Blog Forum Gdańsk. Bardzo się cieszę z tego zaproszenia. Na BFG będzie tylko 200 blogerów i zaproszenie jest sporym wyróżnieniem. Dzięki #BFG!
Odwiedziłam rodzinną Warmię i Mazury. Jeśli szukacie SPOKOJNEGO miasteczka do sennych spacerów, kontemplacji i wyciszenia, polecam RESZEL. Miasto, w którym się urodziłam i wychowałam. Miasto, w którym spalono ostatnią czarownicę w Europie. Miasto, które zachwyci Was zamkiem Biskupów Warmińskich, gotyckim kościołem, parkiem z ruinami murów obronnych, gotyckimi mostami. Nie każde miasto może się poszczycić ponad 770 letnią historią. Tak! To mój lokalny patriotyzm
W Warszawie czekał na mnie remont Grójeckiej. Wielkie maszyny, hałas całą dobę i komunikacja zastępcza. Musiałam wstawać pół godziny wcześniej, aby zawieźć Szymka do przedszkola i wyrobić się do pracy. Na szczęście już jeżdżą tramwaje i najgorsze mamy za sobą. Będzie pięknie!
Wyrwaliśmy się do Gdańska, na koncert Lenny Kavitza. Szymek został u dziadków, a my mieliśmy czas tylko dla siebie. Akcja była skomplikowania: 250 km z Warszawy do Reszla, sen, 200 km z Reszla do Gdańska, koncert, sen, 200 km z Gdańska do Reszla, 250 km z Reszla do Warszawy. Uffff… Pomijając podróżowanie, koncert był rewelacyjny! Dobra muzyka sama się obroni. Nie są potrzebni tancerze, fajerwerki i animacje. Polecam!
Dom wzbogacił się o kilka dodatków. Najważniejsze są schody. Długo na nie czekaliśmy. Jedyne miejsce, w którym mogliśmy je zamontować, pozostawia wiele do życzenie. Schody niestety zasłaniają część okna, ale uwierzcie, nie mieliśmy innego wyjścia. Stary dom rządzi się swoimi prawami. Mamy dwa przejściowe pokoje i tylko tam mogliśmy zamontować schody. Belki nie pozwalały na zamontowanie kręconych schodów, na zabudowane nie pozwalało okno, więc zdecydowaliśmy się na „kacze”. Gdy wykończymy poddasze, zamontujemy poręcze, pokażę całą przemianę pokoju.
Wakacje uważam za wyjątkowo udane. Sporo pracowałam, ale udało się znaleźć czas na odpoczynek. Stary dom jest naszym zbawieniem. Pozwala naładować baterie i zapomnieć o obowiązkach. Gdyby był trochę bliżej Warszawy… Dobra, nie narzekam
Jak spędziliście wakacje?
Możecie polecić ciekawe miejsca?
Naładowaliście baterie?
Hania
The post Instagram sierpień 2015 appeared first on HAART - galeria dobrych pomysłów, blog DIY.
]]>Konkurs BLOG ROKU tak mnie pochłonął, że nie miałam czasu przygotować relacji z kolejnych warsztatów decoupage. Wybaczcie, już się poprawiam.
Otoczenie przecudne, zaskakujące i romantyczne – PAŁAC MYŚLĘTA na Mazurach. Uczestnicy – trzy pary (tylu panów jeszcze nie miałam na warsztatach) i 6 letnia Hania. Wszyscy uczestnicy stawiali pierwsze kroki w decoupage. Jestem z nich dumna bo wszystkie prace na wysokim poziomie, każda z cieniowaniem, starannie wykończona.
The post Warsztaty decoupage dla początkujących appeared first on HAART - galeria dobrych pomysłów, blog DIY.
]]>Konkurs BLOG ROKU tak mnie pochłonął, że nie miałam czasu przygotować relacji z kolejnych warsztatów decoupage. Wybaczcie, już się poprawiam.
Otoczenie przecudne, zaskakujące i romantyczne – PAŁAC MYŚLĘTA na Mazurach. Uczestnicy – trzy pary (tylu panów jeszcze nie miałam na warsztatach) i 6 letnia Hania. Wszyscy uczestnicy stawiali pierwsze kroki w decoupage. Jestem z nich dumna, bo wszystkie prace są na wysokim poziomie, każda z cieniowaniem, starannie wykończona.
Panowie byli bardzo dumni ze swoich (często pierwszych w życiu) prac manualnych
Spędzaliśmy razem bardzo miłe popołudnie. Dziękuję!
Dziękuję również za wyrażenie zgody na publikacje wizerunku
Pozdrawiam
Hania
The post Warsztaty decoupage dla początkujących appeared first on HAART - galeria dobrych pomysłów, blog DIY.
]]>Wstęp miałam kiepski. Szymek się rozchorował więc PAN HAART został z nim w domu. Przyjaciółka tuż przed 16tą dowiedziała się o zagramanicznych-bardzo-ważnych klientach, którzy właśnie, dokładnie, idealnie o 20:00 w czwartek muszą się z nią spotkać. Prawie się popłakała (Aguś! :*) Wciągnęłam brzuch, wyprostowałam się i podreptałam na szpilach na Anielewicza 6.
(FILM z warsztatów BLOG ROKU 2013- HAART -27 sekunda)
The post Gala Blog Roku 2013 czyli Haart w wielkim świecie blogosfery appeared first on HAART - galeria dobrych pomysłów, blog DIY.
]]>Wstęp miałam kiepski. Szymek się rozchorował więc PAN HAART został z nim w domu. Przyjaciółka tuż przed 16tą dowiedziała się o zagramanicznych-bardzo-ważnych klientach, którzy właśnie, dokładnie, idealnie o 20:00 w czwartek muszą się z nią spotkać. Prawie się popłakała (Aguś! :*) Wciągnęłam brzuch, wyprostowałam się i podreptałam na szpilach na Anielewicza 6.
(FILM z warsztatów BLOG ROKU 2013– HAART -27 sekunda)
Mam za sobą kilka wielkich imprez, pokazów, koncertów ale pierwszy raz uczestniczyłam w gali dotyczącej blogosfery. Pojawił się stres bo przecież zostałam nominowana do nagrody w największym polskim konkursie. Ja wśród 30 najlepszych blogów? Wow!
Przejrzałam wcześniejsze edycje – nigdy nagrody głównej nie wygrał blog hand made. Wśród nominowanych 2013 byłam (chyba) jedyną przedstawicielka tej grupy. Tym bardziej powinnam się czuć wyróżniona Zaczęło do mnie docierać, że osoby zajmujące się ogólnie pojętym rękodziełem traktują blog jak galerię. Ograniczają wpisy do kilka zdjęć z dopiskiem „Wczoraj zrobiłam szalik. Ma długość 2 metrów”. Nie, nie szydzę! Sama tak robiłam. Z czasem przyszła refleksja, że warto napisać choćby o tym jak powstał. Dzięki wam zrozumiałam jak cenne są moje doświadczenia i uwagi. Upewniliście mnie w przekonaniu, że to co robię ma sens, że jestem wam potrzebna.
HAART jest odzwierciedleniem mojego temperamentu. Mieszam tematy, zmieniam formułę, zachwycam się kolejnymi technikami. Dzięki temu jestem niezmiennie zafascynowana tym co robię. Z komercyjnego punktu widzenia powinnam się skupić na jednej, konkretnej działce ale jestem pewna, że po dwóch miesiącach blog wyzionąłby ducha.
Blog musi być mój. Musi być taki jak ja. Wówczas będzie prawdziwy.
Wzruszyłam się wielokrotnie. Cichaczem wycierałam łzy. Rozklejałam się gdy mówiono o rodzinie, wsparciu, miłości. Mistrzem doprowadzania do łez okazał się Konrad Kruczkowski. To, że płaczę czytając HALO ZIEMIA nie dziwi ale, że tak przy ludziach, po trzech zdaniach?
Zdjęcia z Onet.pl:
I nasze, telefoniczne wersje
Na zdjęciu od lewej: HAART, Ula z Interiors desing i Magda z My pink plum
Doświadczenie wyjątkowe. Aktywnie spędzony wieczór/noc. Poznałam miłych, normalnych, sympatycznych blogerów z Magdą z My pink plum na czele. Takich co to głów nie zadzierają a przy szklance whisky zdradzają wielkie tajemnice. Pozdrawiam Kasię z Zwierz popkulturalny (kawa na Ochocie – pamiętam!), Marlenę z Makoweczki i Ulę z Interiors desing.
Mam głowę pełną pomysłów i sporo zaległości mailowych.
Wybaczcie, odpiszę jutro.
Dobranoc.
The post Gala Blog Roku 2013 czyli Haart w wielkim świecie blogosfery appeared first on HAART - galeria dobrych pomysłów, blog DIY.
]]>